Muszę przyznać, że mnie ostatnio wyzwania na scrapki-wyzwaniowo kuszą. Obecne też mi się spodobało i tak powstał numer 3 o ciszy. Generalnie lubię ciszę, wręcz uwielbiam. Nie znoszę szemrającego telewizora lub powtarzających się wciąż piosenek - jak słucham lub oglądam to robię to całą sobą. Cisza jest złota, słodka i taka statyczna, przewidywalna i jasna. I nie rozumiem czemu, wielu w ciszy robi się niezręcznie i smutno. Nawet teraz jak siedzę przy kawie to tylko miarowe buczenie komputera słychać i drzwi sąsiadów. Ptaszek jest smutny, głupi... nic nie rozumie.
Etykiety
abażur
(1)
album
(16)
ATC
(1)
balony
(1)
biletownik
(1)
Boże Narodzenie
(21)
candy
(2)
dekupaż
(16)
dla chłopaka
(2)
dla dziewczynki
(1)
dzieci
(2)
dzień mamy
(8)
exploding box
(4)
filc
(1)
futerał
(1)
gazetownik
(1)
guślarz
(1)
journal
(9)
kalendarz
(4)
kartka okolicznościowa
(31)
kartka schodkowa
(2)
kartka sztalugowa
(2)
kartka-doniczka
(2)
kolczyki
(1)
Komunia
(9)
koperta na CD
(4)
kopertówka
(3)
kostium
(1)
kwiatki
(2)
magnes
(1)
malowane
(1)
motylki
(2)
na każdą okazję :)
(17)
niciownik
(1)
notes
(3)
ozdoby choinkowe
(2)
piórnik
(1)
podziękowanie
(1)
przepiśnik
(2)
pudełko
(8)
puszka
(1)
ramka
(3)
rozdawajka
(1)
shutter card
(2)
spinki
(1)
szycie
(2)
szydełko
(1)
ślub
(26)
taca
(2)
torba
(1)
urodziny
(9)
walentynki
(1)
warsztaty
(1)
Wielkanoc
(7)
wystawa
(1)
wyszyte
(1)
zakładki
(2)
zawieszka
(1)
zegar
(1)
Łee, coś mi się z komentarzem stało. Chciałam Ci powedzieć, że świetnie to sobie wymyśliłaś i zobrazowałaś.
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za ciszą, lubię mieć włączony telewizor, żeby coś mi gadało.
Ja czasem po prostu mam ochotę na ciszę, ale ogólnie lubię jak leci muzyka w tle :)
OdpowiedzUsuńale super,ze sie w koncu przelamalas do artjournalingu :D super :D
OdpowiedzUsuńjaaa co to jest to ładne złote coś?
OdpowiedzUsuńglimmer glaze w kolorze trzciny cukrowej :)
UsuńOoo! To szybko doszło :) Cieszę się, że się podobają :) Dziękuję za udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię ciszę:) nawet teraz dziergając na szydełku małego motylka.Karteczka śliczna :)
OdpowiedzUsuńCisza tylko jak śpię , a ogólnie to nie.............nie znoszę być sama ptaszyna smutna, ale dlaczego głupia? pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOch ja też jestem za ciszą dlatego ostatnio najlepiej mi się relaksuje jak pozbędę się wszystkich z domu :P Co do wpisu to mnie się ptak nijak z ciszą nie kojarzy... ale każdy ma swoje skojarzenia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi jeszcze zapraszam po wyroznienie za blogowa przyjazn ^^ przyjaznio ty moja :D
OdpowiedzUsuńŚwietna praca,świetny ptaszek - choć jak piszesz nie za mądry a i tekst świetny.....
OdpowiedzUsuńCisza... towar deficytowy. Fajna praca pomimo ptaszka, który nic nie rozumie...
OdpowiedzUsuńJa też lubię ciszę, czasami, a praca fajna, tak to sobie wykombinowałaś,warstwami, stemplami i z ptaszkiem, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńPiękne! Pięknie zrobione i pięknie napisane. Dla mnie też cisza jest ważna, zwłaszcza taka jasna i złota. Ptaszek genialny.
OdpowiedzUsuńJa też nie znoszę wypełniaczy. Żadnych :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca!
OdpowiedzUsuń