Hej!
Nie trudno zauważyć, że mnie tu nie ma. Ale nie jest tak, że nic nie robię. Dużo robię, tyle, że jakoś mniej do pokazania. Archiwalnie więc (tak dla siebie samej), wrzucam zdjęcia kilku, z rzeszy robionych ostatnio, opakowań na płyty z sesji ślubnych.
PS. ostatnio mam fazę na używanie małej ilości dodatków.
A Was pozdrawiam ciepło :)