środa, 25 lipca 2012

Babcia Pola mówi o... cz. 2




Zrobiłam okładkę i dwa, krótkie wspominki, w tym jeden wujka Bogdana, który akurat był na owej kawce.Resztę mam wciąż w rozsypce, w wersji wideo, na brudno, na czysto, nie przyklejone. Sporo w sumie tego wyszło.
Na zdjęciu z okładki ja z babcią na chrzcie brata. Trochę ponad 2 latka miałam i bardzo bałam się i aparatu, i pana fotografa. Babci jakoś udało się mnie złapać. I daje Wam słowo, że ona przez te 22 lata niewiele się zmieniła - ja trochę więcej ;) Na drugim zdjęciu dziewczynka po prawej to Gosia, czyli moja mama :D
A na ostatnim po prawej to Babcia Pola i moja mama.
Sporo radości z tego albumiku mam^^.
I w ogóle więcej chęci do tworzenia i aż mi smutno, że na wyjazd wezmę tylko dziargutki ;(, ale może jak zatęsknię to potem będę bardziej zdeterminowana do znalezienia wolnego czasu na tworzenie :D.

A w ogóle kreatywny nastrój mam dzięki "13 1/2 życia Kapitana Niebieskiego Misia" - muszę Wam powiedzieć, że czuję się prawdziwą ZielonąKrówką i zapominam o tym, że są rzeczy, których się nie da.
Kreatywnych nastrojów życzę :)

2 komentarze:

  1. Będzie z tego świetna pamiątka :) Okładka bardzo klimatyczna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na zebranie wspomnień, taki jurnalowy styl do tego jest najlepszy:)

    OdpowiedzUsuń

ZielonaKrówka ciepło dziękuje ^^