Akurat znalazłam parę dni temu wyzwanie SODAlicious pt. ukryty. Jakiś taki miałam nastrój na czarny. A, gdy tylko przeczytałam słowo "ukryty" przypomniał mi się wiersz Poświatowskiej, w których dość mocno lubowałam się będąc nastolatką. Ten o wewnętrznym kocie, był jednym z moich ulubionych. Jak ktoś chce go znaleźć to proszę wpisać "nie potrafię inaczej".
A to mój kot, ukryty w środku, ale całkiem dopieszczony i zacny ^^.
Zdjęcie z jakieś dziwnej perspektywy, ale przynajmniej widać niebo w kolorze space-blue, zielony brokat i świderki :P
Etykiety
abażur
(1)
album
(16)
ATC
(1)
balony
(1)
biletownik
(1)
Boże Narodzenie
(21)
candy
(2)
dekupaż
(16)
dla chłopaka
(2)
dla dziewczynki
(1)
dzieci
(2)
dzień mamy
(8)
exploding box
(4)
filc
(1)
futerał
(1)
gazetownik
(1)
guślarz
(1)
journal
(9)
kalendarz
(4)
kartka okolicznościowa
(31)
kartka schodkowa
(2)
kartka sztalugowa
(2)
kartka-doniczka
(2)
kolczyki
(1)
Komunia
(9)
koperta na CD
(4)
kopertówka
(3)
kostium
(1)
kwiatki
(2)
magnes
(1)
malowane
(1)
motylki
(2)
na każdą okazję :)
(17)
niciownik
(1)
notes
(3)
ozdoby choinkowe
(2)
piórnik
(1)
podziękowanie
(1)
przepiśnik
(2)
pudełko
(8)
puszka
(1)
ramka
(3)
rozdawajka
(1)
shutter card
(2)
spinki
(1)
szycie
(2)
szydełko
(1)
ślub
(26)
taca
(2)
torba
(1)
urodziny
(9)
walentynki
(1)
warsztaty
(1)
Wielkanoc
(7)
wystawa
(1)
wyszyte
(1)
zakładki
(2)
zawieszka
(1)
zegar
(1)
Świetne zdjęcie, wiersz extra. Zdjęcie nadawałoby się na wspaniały obraz:)Pozdrawiam!!:)
OdpowiedzUsuńIdealnie wpasowałaś się w te klimaty, świetna ilustracja dla wiersza Poświatowskiej (nie przepadam za poezją, ale akurat Halinę uwielbiam!)
OdpowiedzUsuńŚwietna interpretacja, kiciuś jest super:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, ba kocham wiersze Poświatowskiej i kocham wszystkie koty, a ten Twój wewnętrzny jest super :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie !!!
OdpowiedzUsuńWow niesamowicie przyciągająca !
OdpowiedzUsuńpiękny wpis...
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł na ukazanie swojego wewnętrznego kota .Arcik pierwsza klasa ;-)
OdpowiedzUsuńeee bardzo fajna interpretacja!!!!:)
OdpowiedzUsuńMagnetyzujące, a kot wygląda groźnie:-).
OdpowiedzUsuńPrzyznałam Ci wyróżnienie : banerek i pytania dla Ciebie na http://tworzonewdomu.blogspot.com/2013/04/dziekuje-ewelino.html
Pozdrawiam ciepło!