Hej, hej :)
Na początku jak oglądałam dekupażowe przedmioty myślałam sobie, że najfajniejsze są te kolorowe - bo białe tak łatwo zrobić. A teraz myślę sobie, że lubię właśnie te białe, gdzie ewentualnie drobne wykończenia malowane są inną farbą.
Dziś pokażę Wam fragment niciarki, którą zrobiłam na święta Bożego Narodzenia mojej mamie. Niewiele widać na zdjęciu, ale to jedyne jakie mi się ostało. Jest przeogromna. W sumie to pierwsza dekupażowa praca, z której jestem w pełni zadowolona - wyszło idealnie!
A poniżej macie wykonaną ostatnio na szybko drewnianą tacę.
Śliczne prace - cudowna hafciarko-niciarka, piękny wiosenny motyw, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności! Taca mnie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńFajna tacka!
OdpowiedzUsuńAle super! a taca rewelacja. :)
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńśliczne prace, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtaca totalnie zachwyca :D
OdpowiedzUsuńmnie też się te białe przedmioty podobają najbardziej :) ewentualnie jakieś pastelowe :)
Wow, super! ;) Piękne i praktyczne!
OdpowiedzUsuńPiękny motyw kwiatowy na niciarce! To serwetka czy papier? Szkoda, że nie masz więcej zdjęć! Pozdrawiam bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było. Z przyjemnością nadrobię. Marzę o tak pięknej i pojemnej niciarce. Taca jest boska. Samą także ciągnie mnie bardziej do "czystych", białych przedmiotów kolorowym decu, który nie zawali przedmiotu. Choć jestem na etapie nauki i prób wszelakich. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńSuper, super, super...Genialnie!!!
OdpowiedzUsuń