Jeszcze dwie karteczki zrobiłam
wg mapki z ILS, bardzo spodobał mi się motyw z bokiem zagospodarowanym w ten sposób. Na pierwszej nie widać 'co dalej', ale teraz obiecałam sobie, że nie wyjdę z pokoju, gdy Mój Pan Fotograf robi zdjęcia kartkom - on w ogóle nie wie co jest ważne, więc muszę ten temat przypilnować. Pierwszą posyłam na wyzwanie do scrapmarketowego wyzwania z guziczkami, a obie do ILS.
Te guziczki mają śliczny kolor :) w ogóle uwielbiam Twój dobór kolorków karteczkowy ;)
OdpowiedzUsuńTa druga wpadła mi w oko, ma w sobie naprawdę dużo uroku :)
OdpowiedzUsuńja również zachwycona jestem tą drugą- skromna a zarazem śliczna
OdpowiedzUsuńMój "fotograf" to dopiero się ze mną ma - skaczę mu nad uchem i mówię, że jeszcze to, jeszcze tamto, choć tak naprawdę on sam sobie dobrze radzi :P
OdpowiedzUsuńA karteczki bardzo fajne :)
ale świetne! obie! :)
OdpowiedzUsuńObie bardzo oryginalne - ja lubię wisienki, oddaję swój głos na pierwszą:)
OdpowiedzUsuń