Kartka jaka jest widać. Zrobiona wg cardmapki ze scrap-map i wykorzystałam ścinkowe kwiatki, więc posyłam również na wyzwanie kwiatowe w scrap-ścinkach. Kwiatki malutkie zrobiłam z reszty papieru, który został po wycięciu bazy, a duży kwiatuch jest z pociętej różowej i fioletowej wstążki kwiaciarnianej (panie z kwiaciarni dały mi duuużo takich 15 cm ścinków z różnych wstążek).
Poza tym:
- zaprzestałam robienia dywanu, bo już mnie do furii doprowadzał i teraz leży w szafie,
- już 11 dni skreślił Olek z kalendarza, więc co raz bliżej urlop,
- i muszę już zaprzestać pisania, bo obiecałam Olkowi, że po obiedzie pójdziemy na plac zabaw, a czas ucieka ;)
Dobrze, że chwilowo przerwałaś robienie dywanu na rzecz scrapowania :) Piękne kolory i cudne kwiaty! Dziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu Scrap Ścinki.
OdpowiedzUsuńNo czasami trzeba się namęczyć by uzyskać taki efekt :) Ślicznie wyszło! :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji u mnie małe wyróżnienie: http://galeria-inspiracji.blogspot.com/2012/07/w-rozu-slubnie.html
Bardzo elegancka! Też nie znoszę tego męczenia się z pudełkami i innymi duperelami, to nie dla mnie :/ Ale Tobie przynajmniej wychodzi i to z jakim efektem!
OdpowiedzUsuńAno z pudełkami różnie bywa; zrobiłam ostatnio dwa, w zasadzie eksperymentalne, żeby sobie wymiary dopasować itd. - ale nie powiem, żeby to było moje ulubione zajęcie...
UsuńAle z drugiej strony - szczęściara z Ciebie, że wstążkowe ścinki wyhaczyłaś!
świetne! :)
OdpowiedzUsuńNo przepięknie wyszło... a podziwiam za cierpliwość przy cięciu pudełka :):):)
OdpowiedzUsuńSuper:)) bardzo podobają mi się kolorki, no i wyobrażam sobie ile miałaś roboty z tymi malutkimi kwiatkami. Zawsze męczy mnie robienie pudełka, mam wrażenie, że zabiera mi to całe mnóstwo czasu... no ale bez pudełka czasami się nie da, bo dopiero z nim jest taki efekt ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))