Hej, hej :)
Dziś pokażę Wam moje kwadraty, bo widzę, że wzbudziły zainteresowanie. Jak widać snują się im sznureczki - jeszcze nie wiem w jaki sposób najlepiej je ukryć - w weekend znów będę polegać na mamie, która na pewno ma na to sprawdzony sposób. Mamy też w planach szukanie jakiś świątecznych inspiracji, bo jakoś bez pomysłu jestem na świąteczne ozdoby. Kwadratów jest 25. Mają być w przyszłości narzutą na łóżko. Myślę, że to może być bardzo daleka przyszłość :D.
Mam Wam do pokazania jeszcze przesłodkie różane pudełko, które pierwotnie było pudełkiem po aparacie. Jest dość solidne i po odmalowaniu służy jako pojemnik na koraliki i inne pierdołki. Nie wiem czemu, ale róże na dekupażowym warsztacie zawsze się sprawdzają - nie da się tego wzoru zepsuć!
Podzielę się z Wami na koniec moim pomysłem.
Wymyśliłam sobie, żeby zrobić (jako dodatek na blogu) taki subiektywny magazyn krytyczny w formie filmu. Nie mam gdzie się wygadać o tym co czytałam, oglądałam i wymyśliłam. Jeśli chodzi o pisanie to czuję się od dawna totalnie nie w formie, a gadanie byłoby czymś dla mnie nowym. Czy spotkałybyście się ze mną na youtubie na kawce od czasu do czasu? To tak bardziej dla mnie - program ma na celu wyładowanie frustracji autorki i zintensyfikowanie jej ubogiego życia intelektualnego ;).
Życzę, żeby te kwadraty jak najszybciej się rozmnożyły ;)
OdpowiedzUsuńPudełko śliczne, bardzo romantyczne!
Ja mogę się spotkać na youtubie, ale nie z kawą, a browarem :D
Nooo, trzeba przemyśleć Twój pomysł :D:D
UsuńWidzę, że produkcja kwadratów ruszyła pełną parą, śliczne są szczególnie te dwukolorowe. Pudełko zyskało drugie, romantyczne życie. Co do you tube aż wstyd się przyznać .... ale nie korzystam :( pozdrawiam za to cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńZycze Ci aby ta daleka przyszlosc byla blizsza niz u mnie. Zaczelam robic kwadraty chyba w sierpniu z planem ze narzuta bedze na polowe listopada. Stanelam na 97 i daleka przyszlosc zrobila sie jeszcze bardziej odlegla. Czasem dzierne jakies dwa, ale cos sie nie powieksza zbytnio :) pudeleczko super :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, kwadraty śliczne-zapowiadają świetną narzutę:). Niestety ja także nie korzystam z youtube...
OdpowiedzUsuńZ YT nie trzeba przecież jakoś specjalnie korzystać - wystarczy kliknąć ikonkę z filmikiem, jeśli kiedykolwiek taki nagram :)
Usuńkwadraty niesamowite! nauczę się tak kiedyś ;), ja na youtubie czasem bywam, także jak będziesz gotowa, to link poproszę;)
OdpowiedzUsuńCzekam na Ciebie, na Twój filmik, jestem ciekawa Twojego glosu i zapewne..bedzie Cie miło posłuchać.Kwadraty superowe, w moich ulubionych kolorach , piekna praca.Dla mnie niestety...to czarna magia, takie szydelkowane. No i pudeleczko...nie powiedzialaby , że ono jest z aparatu fotograficznego.Prześliczne.Dziękuję za komentarz u mnie i odwiedziny:))))
OdpowiedzUsuńŚliczne są :) a niteczki można pochować igłą lub szydełkiem.Najlepiej je chować w trakcie robienia :) a ta skrzyneczka śliczna :)
OdpowiedzUsuńOj narzuta byłaby boska, życzę żeby jak najszybciej powstała:):) Pudełeczko urocze,a na YT chętnie się spotkam i czekam z niecierpliwością:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Pudełko po aparacie cudne! Na pewno od razu milej się na nie patrzy i korzysta :).. Co do filmików to chętnie obejrzę, choć do mnie najbardziej przemawiają zdjęcia i chyba tekst.. jest stały :)..
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kwadraty i narzutę! :D
OdpowiedzUsuńPomysł z YT fajny! (Chociaż ja tam wolę pisać ;))
super!! :) duzo cierpliwosci zycze :)) osobiscie ja te nitki zawiazuje na malutki supelek, wplatam miedzy wzorek i obcinam ale ciekawa jestem profesionalnego sposobu :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Kwadraciki rewelacja!!Fajnie dobrałaś kolorki,a niteczkami się nie przejmuj-ja po skończeniu pracy przeciągam je grubą igłą przez kilka oczek i obcinam.Życzę wytrwałości w dzierganiu i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzydełkowanie to dla mnie czarna magia, więc podziwiam kwadraty :) Pudełko wygląda świetnie i co ważniejsze jest praktyczne :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość w szydełkowaniu. :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita piękna przemiana pudełka. :)
Ciekawi mnie końcowy efekt, na razie wygląda zachęcająco! :)
OdpowiedzUsuńI ja mam taką rozpoczętą narzutę na łóżko - jakiś rok temu ją zaczęłam :) Trzymam więc kciuki za ciebie i twoją narzutę :)
OdpowiedzUsuńnieźle Ci idzie z tymi kwadratami ;)
OdpowiedzUsuńpudełeczko świetne :)
a na YT chętnie Cię nieraz zobaczę :)
Dajesz równo szydełkiem , a szkatułka urocza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAle się narobiłaś tych kwadratów:) Fajnie to Ci wyszło :) Podziwiam za dużo cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Martką cierpliwość przy szydełku wymagana:) Świetne te kwadraciki może kiedyś też zacznę je mnożyć ;)
OdpowiedzUsuńŻeby ze zwykłego pudełka zrobić takie cudo... Piękne! :)
OdpowiedzUsuń